Dziś walentynki. Święto zakochanych. Każdy chłopak wie (albo wiedzieć powinien), że dziewczynę warto czasem zaskoczyć. Oczywiście pod warunkiem, że będzie to zaskoczenie pozytywne, a szykowana niespodzianka będzie miła. Wtedy nasza sympatia być może pomyśli o nas miło, a być może nawet będzie tak o nas myśleć przez dłuższy czas. Aha – i jeszcze jedno! Każdy chłopak wiedzieć powinien, że dziewczyny strasznie nie lubią gdy robimy coś na ostatnią chwilę. Myślą wtedy (i słusznie!) że nie pomyśleliśmy o niej wcześniej, no i – co też trzeba przyznać, na ostatnią chwilę rzadko udaje się coś zrobić dobrze.
O tych wszystkich rzeczach nie wiedzą niestety chłopcy z ul. Wiejskiej w Warszawie. (Dziewczyny z Wiejskiej też chyba nie, ale może dlatego, że jest ich mniej i nie mogą przypominać chłopcom, że warto pomyśleć o niektórych WAŻNYCH rzeczach nieco wcześniej…)
Pakiet mobilności, który Parlament Europejski przyjął w lipcu 2020 r. wprowadza szereg zmian dotyczących transportu drogowego w Europie. Zmiany te wprowadzane są etapami. Pierwsze z nich wprowadzono w sierpniu 2020. Jedne z najpoważniejszych zmian wchodzą w życie w lutym 2022. I do tego czasu Polska musiała zmienić swoje ustawodawstwo. I zrobiła to. Tyle, że zamiast uczynić to przynajmniej kilka miesięcy temu, aby dać naszym firmom transportowym czas na przygotowanie się do tych zmian, Sejm uchwalił stosowną ustawę w dniu 26 stycznia. Niezawodnemu w szybkim podpisywaniu ustaw Prezydentowi pogłębiona analiza prawna tych zmian i podjęcie decyzji o podpisaniu zajęła niecałą dobę i w dniu 28 stycznia ustawa ukazała się w Dzienniku Ustaw.
Zmiany są istotne. Obejmują m. in. likwidację podróży służbowych jako formy wykonywania zadań służbowych kierowców, którzy realizują międzynarodowe przewozy, istotne zmiany dotyczące ewidencji czasu pracy, czy pracy w porze nocnej. Ponadto wprowadzono nowe regulacje odnoszące się do baz eksploatacyjnych w Polsce, kabotażu oraz dostępu do zawodu przewoźnika drogowego.
Dlaczego te zmiany są ważne? Bo polska branża transportowa jest niekwestionowanym liderem w Europie. Wartość naszego rodzimego rynku jest szacowana obecnie na 140 mld zł rocznie, a branża odpowiada za około 6,5% PKB. W 2019 r. udział Polski w towarowych przewozach międzynarodowych wzrósł do 32%, a zgodnie z danymi Eurostatu w 2018 r. polskie firmy przewiozły blisko 270 mln ton ładunków, co stanowiło 23% ładunków unijnego transportu drogowego. Stąd warto, aby polskie władze dbały o tę branżę niemal jak o ukochaną dziewczynę.
Efekty wprowadzenia pakietu mobilności mogą być dla polskich firm transportowych bardzo niekorzystne. Tym bardziej branża nie powinna być zaskakiwana, a przepisy powinny łagodzić unijne rozwiązania. Pierwsze analizy wprowadzonych przepisów wskazują na to, że nowe regulacje są niekonsekwentne, mało klarowne, a czasem po prostu złe. Czyli szykowana niespodzianka okazała się nie dość że spóźniona to jeszcze niemiła…
Wszystko więc wskazuje na to, że chłopcy z Wiejskiej nie mają pojęcia, co każdy chłopiec wiedzieć powinien…
Wpis przygotował: Krzysztof Stefański, Uniwersytet Łódzki
Zapraszamy do dyskusji!!!