Odwołując się do władztwa zakładowego, A. Sobczyk wyjaśnia, że dotyczy ono przede wszystkim osób korzystających z usług zakładu (pacjent, student), a wyjątkowo też innych osób (gości szpitala). Jego istotą jest prawo do jednostronnego kształtowania praw i obowiązków uczestników w ramach celów społecznych danego zakładu. Podległość władztwu zakładowemu może wynikać z ustawy, decyzji administracyjnej, wyroku sądowego lub z decyzji własnej użytkownika. Za nieprzestrzeganie aktów władztwa użytkownik podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej. W relacjach z zakładem publicznym użytkownik realizuje swoje prawa i w tym zakresie podlega szczególnej ochronie.
Uznając, że przyznanie komuś zatrudnienia jest elementem zadania publicznego, Autor ten traktuje pracowników jako „użytkowników” usługi (zapewnienia dostępu do pracy). Tłumaczy, że pracownik podejmuje samodzielnie decyzję o podjęciu zatrudnienia (poddaniu się władztwu), ale ta zgoda pracownika nie zmienia charakteru władztwa – ono jest wciąż publiczne. Pracownik podlega odpowiedzialności porządkowej (art. 108 k.p.). Ponadto w relacjach z zakładem pracy ma zagwarantowane określone prawa.
W mojej opinii należy również rozróżnić władztwo administracyjne charakterystyczne dla prawa administracyjnego od istoty pracowniczego podporządkowania istniejącego w ramach stosunku pracy. Władztwo administracyjne występuje w obszarze administracji publicznej, gdzie nawiązywany jest stosunek administracyjnoprawny cechujący się nierównorzędnością podmiotów i stopniowalnością władztwa administracyjnego. M. Krawczyk pisał, że władztwo administracyjne stanowi „zawężone z uwagi na kryterium podmiotowe władztwo państwowe (publiczne) przysługujące niepodzielnie państwu jako organizacji, a wynikające z władzy państwowej (publicznej), sprowadzające się do zakresu mocy normatywnie wyznaczonych atrybutów, w jakie wyposażona została administracja publiczna, przejawiające się w ustalaniu sfery praw i obowiązków podmiotów znajdujących się poza jej organizacją, bądź też w jej organizacji”. Za B. Adamiak przyjąć można, że władztwo administracyjne może występować w odniesieniu do tej działalności organu administracji publicznej, w której jest on podmiotem prawa publicznego. W. Dawidowicz twierdził, że władczość jest cechą przysługujących podmiotom prawa administracyjnego kompetencji. P. Przybysz wskazuje natomiast, że o zakresie władztwa i skutkach działania organów administracji rozstrzygają normy prawa administracyjnego. E. Ochendowski twierdził, że władztwem tym dysponuje tylko administracja publiczna, która może użyć przymusu, będącego wynikiem posiadania przez państwo monopolu siły fizycznej.
Jakkolwiek wydawanie poleceń służbowych, czy ocenianie pracowników można za W. Góralczykiem i M. Syrskim również uznać za ustawowe środki kierownictwa na gruncie prawa administracyjnego, to już w odniesieniu do odpowiedzialności, podzielam pogląd W. Góralczyka, że jest ona konsekwencją niewłaściwego zachowania podmiotu poddanego kierownictwu. W zakładach publicznych sankcją za nieprzestrzeganie zasad postępowania w nich obowiązujących są kary dyscyplinarne, będące elementem władztwa administracyjnego.
Powyższe poglądy przemawiają za tym, że w relacjach pracowniczych: pracodawca – pracownik nie występuje władztwo administracyjne (zakładowe) w rozumieniu prawa administracyjnego, pomimo że niektóre czynności (polecenie służbowe, ocenianie pracowników) mają podwójny (administracyjnoprawny i pracowniczy charakter).
Wpis przygotował: Andrzej Mącznik, WSA w Kielcach